Coś mi mówi, że tytuł jest trochę nietrafiony, ale nieważne, chodzi o to, że pieprzą się świetnie i pomimo tego, że kutas faceta nie jest specjalnie duży, udało mu się doprowadzić ją do squirtu, czy to nie jest osiągnięcie, myślę, że jak najbardziej. Miło jest popatrzeć, pani skacze dookoła, ujeżdżając faceta, jak powinno być, a on nie jest stracone, pomaga osiągnąć szczyt przyjemności.
Tak właśnie dzieje się z ludźmi, którzy nie chcą się uczyć. Chcesz mieć kieszonkowe, ssij kutasa! Ciekawe, czy ojciec był tak przywiązany do pleców, żeby podnieść strzałkę na 12. Teraz to już dużo spermy wlał w swoją córkę. Zakończenie jest takie twarde.